Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2021

Czytamy: Robert M.Rynkowski "Szczęśliwy zegar z Freiburga"

Tytuł: Szczęśliwy zegar z Freiburga Autor: Robert M.Rynkowski Wydawnictwo: Dwukropek Wiara w symbole zwykle kojarzy nam się z magią, symbolom bowiem nadawany jest wyjątkowy status i funkcja, uzależniona od typu społeczeństwa czy jego kultury. Dziś może mniej niż przed wiekami, ale wciąż jesteśmy przekonani, że królicza łapka przynosi szczęście, że czarny kot oznacza pecha, podobnie jak kominiarz, jeśli nie mamy guzika, za który możemy się chwycić. Niektórym rzeczom przypisujemy też znaczenie magiczne, stają się naszymi symbolami szczęścia, pomyślności. Może to być szczęśliwa moneta, pamiątka rodzinna, która – przekazywana z pokolenia na pokolenie- przynosić ma szczęście i pomyślność, może to też być ulubiony pierścionek babci, dzięki któremu czujemy się tak, jakby wciąż obok nas była dając wsparcie i gwarantując pomyślność.

DIY: Wielkanocne jajo malowane pomponami

Ta praca doskonale usprawnia motorykę małą - wykorzystamy do niej nie tylko nasze ulubione pompony, ale również spinacze, po które (po kursie terapeuty ręki) sięgam coraz częściej. Ćwiczenie to można wykonywać już u dzieci w wieku żłobkowym, a moja Klara znakomicie się przy tym bawiła. Przy tym pomysł z tak malowanym jajem można włączyć w cykl zajęć przez Wielkanocą.  DIY: Wielkanocne jajo malowane pomponami Co będzie potrzebne? kartka z konturem jaja pompony (mogą być w kolorach odpowiadających kolorom farb) tyle samo spinaczy co pomponów farby Wykonanie: Spinaczami uchwyć pompony. Każdy z nich maczaj w kolorowej farbie, odciskając kształt pompona na jajku w dowolny sposób. Prawda, że banalne? A jakie efektowne!

Czytamy: Magdalena Boćko-Mysiorska "Tosia i Julek myją zęby"

Tytuł: Tosia i Julek myją zęby Autor: Magdalena Boćko-Mysiorska Wydawnictwo: Dwukropek „Szczotka pasta, kubek, ciepła woda, tak się zaczyna wielka przygoda / myje zęby, bo wiem dobrze o tym, kto ich nie myje ten ma kłopoty (…)”  – ta piosenka śpiewana przez zespół Fasolki jest znana chyba wszystkim i śpiewana przez kolejne pokolenia. Jej uniwersalność polega głównie na jej przesłaniu, a pomijając linie melodyczną „wpadającą w ucho”, słowa same składają się w prawdę, którą potwierdzą nie tylko dentyści.

Czytamy: Magdalena Boćko-Mysiorska "Tosia i Julek uczą się dzielić"

Tytuł: Tosia i Julek uczą się dzielić Autor: Magdalena Boćko-Mysiorska Wydawnictwo: Dwukropek Przez lata panowało przekonanie, że dzieci powinny uczyć się dzielić wszystkim, w tym swoimi zabawkami. Takie podejście miało nauczyć dzieci dzielenia się, altruizmu, pokazać, że warto uszczęśliwić kogoś, przekazując mu swoją rzecz. Konsekwencją był płaczący maluch, bo kolega czy koleżanka zabrały mu jego zabawkę, co gorsza – przy pełnym przyzwoleniu osób dorosłych. Rozgoryczony maluch słyszał jeszcze przy tym, że trzeba się dzielić, a nakaz ten opatrzony był zwykle komentarzem co do jego zachowania. Padały zatem określenia niegrzeczny czy samolubny, nie bacząc na to, jaką krzywdę wyrządzają te słowa i taka postawa małemu człowiekowi. By w pełni zdać sobie z tego sprawę, zapytajmy się samego siebie, czy tak łatwo oddalibyśmy drugiej osobie swoją rzecz tylko dlatego, że tego chce? Czy zdjęlibyśmy swój ulubiony płaszcz oddając go, czy oddalibyśmy laptop czy telefon (czyli nasze „dorosłe zabawki”

Czytamy: Anna Olej-Kobus "Księga niezwykłych zwierząt"

Tytuł: Księga niezwykłych zwierząt Autor: Anna Olej-Kobus Wydawnictwo: Dwukropek Świat zwierząt jest naprawdę niezwykły, a one same potrafią nas mocno zadziwić. Ponadto liczba ich gatunków zdumiewa, a umiejętności, które wykształcił każdy z nich, zdolność do adaptacji do środowiska naturalnego, przetrwania nawet w niekorzystnych warunkach – budzą zazdrość. Wystarczy wizyta w ZOO by zobaczyć, jak bardzo różnią się one umaszczeniem, sposobem poruszania się czy nawet codziennymi zwyczajami.

Czytamy: Zofia Stanecka " Basia i przyjaciele. Marcel"

Tytuł: Basia i przyjaciele. Marcel Autor: Zofia Stanecka Wydawnictwo: HarperKids Marzysz o psie albo kocie, ale twoi rodzice nie chcą się zgodzić? Chciałbyś chociaż chomiczka? Nie wyobrażasz sobie domu bez zwierząt? Należysz do tych, którzy znoszą do domu wszystkie bezdomne koty, ptaki z połamanymi skrzydłami, regularnie odwiedzasz też schronisko dla zwierząt pomagając w opiece nad psami? Niezależnie od tego, do której grupy się zaliczasz, z pewnością pokochasz Marcela i jego zwariowaną rodzinkę, a także gromadkę zwierzaków. Z Marcelem poznaje nas Basia, bohaterka serii rewelacyjnych książek „Basia i przyjaciele”. Tym razem, dzięki opublikowanej nakładem Wydawnictwa HarperKids książce pt. „Marcel” odwiedzamy dom Marcela, który zdecydowanie różni się od przeciętnego. Chociażby dlatego, że w tej wesołej rodzinie nikt nie ma nic przeciwko powiększającej się menażerii. Zdecydowanie to dom, w którym jest wesoło. Marcel ma bowiem liczne rodzeństwo: starszą siostrę Kaję, starszego brata Julk

DIY: Obraz malowany butelką

Ostatnio malowaliśmy widelcem ( TU ), tworząc piękny bukiet na dzień Babci i Dziadka. Teraz sięgnęliśmy po ... butelkę. Z tym zadaniem poradziła sobie nawet Klara i tym sposobem powstał piękny kwiat kwitnącej wiśni. Obraz malowany butelką Co będzie potrzebne? biała kartka papieru farby pędzelek butelka Wykonanie: Na białej kartce papieru malujemy gałęzie.  Teraz na miseczkę wylewamy trochę farby. Zanurzamy w niej końcówkę butelki. Następnie nóżki butelki odciskamy na kartce, tworząc "kwiaty".

DIY: Wielkanocne kurczaki

Święta zbliżają się wielkimi krokami, a choć w tym roku będą po raz kolejny inne, niż być powinny, w ograniczonym składzie, to jednak my się nie poddajemy i z energią ruszamy do tworzenia wielkanocnych ozdób. Tym razem kurczaki, z których wykonaniem poradzi sobie nawet młodsze dziecko - jedyny warunek to pomoc dorosłego w przyklejeniu nitki. Użyliśmy bowiem kleju na gorąco (przykleiłam nim także oczy), natomiast pozostałe elementy zostały przyklejone zwykłym klejem w płynie.  Wielkanocne kurczaki Co będzie potrzebne? karton żółta nitka kreatywne oczy nożyczki pomarańczowa kartka z bloku technicznego,  klej Wykonanie: Z kartonu wycinamy kształt jajka.  Podklejamy od tyłu klejem na gorąco żółtą nitkę (wełna) i obwiązujemy nią kartonowe jajko. Drugi koniec nitki również przyklejamy od spodu. Z pomarańczowej kartki wycinamy dziób oraz nóżki. Naklejamy kreatywne oczy. Przyklejamy dziób i nóżki. Kurczaczki są już gotowe.

Czytamy: Jennifer Moore-Mallinos "Pytania, które warto sobie zadać. Co zrobisz, gdy …"

Tytuł: Pytania, które warto sobie zadać. Co zrobisz, gdy … Autor: Jennifer Moore-Mallinos Wydawnictwo: Jedność Są w życiu takie momenty, które wprawiają nas w zakłopotanie, które sprawiają, że nie do końca wiemy do robić, które wymagają od nas podjęcia pewnych decyzji. Niekiedy nawet nie jesteśmy świadomi tego, jakie są ważne i jaki mają wpływ na nas i na nasze życie. Czasami też jedna taka decyzja, dobra lub zła, może zmienić wszystko.

DIY: Ptaszki na plastrach brzozy

Nie było mnie kilka dni, ale to nie znaczy, że nic się nie dzieje. Wręcz przeciwnie -dzieje się tak dużo, że nie mam nawet czasu opisywać tego wszystkiego, co robimy. Dziś zatem nadrabiam zaległości i prezentuję wam wiosenną pracę, która co prawda wygląda skomplikowanie, ale którą bardzo łatwo się robi. Co więcej jest  idealnym prezentem dla rodziców. Konieczne jest jednak użycie kleju na gorąco, dlatego większość prac wykonuje dorosły. DIY: Ptaszki na plastrach brzozy Co będzie potrzebne płaskie kamienie patyczki farba (u mnie akrylowa) gałązki  chrobotek (lub inny zielony element, może być nawet bukszpan) klej na gorąco nożyczki czarna pianka (na dzióbek) plastry brzozy Wykonanie: Na kamieniach farbą malujemy kolorowy brzuszek ptaszka i oko. Przyklejamy patyczki i kamień do plastra brzozy, uzupełniamy przestrzenie pomiędzy ptakiem a patykiem chrobotkiem lub inną rośliną. Z czarnej pianki wycinamy trójkątny dzióbek i doklejamy go do kamienia.

Czytamy: Justyna Drobkiewicz "Świat w piżamie"

Tytuł: Świat w piżamie Autor: Justyna Drobkiewicz Wydawnictwo: Dwukropek Ktoś musi nie spać, by spać mógł ktoś – tak można podsumować wysiłek wszystkich tych pracowników, którzy pracują w godzinach nocnych. I choć może wydawać się to nieprawdopodobne, ale kiedy ty zmęczony przykładasz głowę do poduszki i zasypiasz, śniąc kolorowe sny, ktoś właśnie wstaje do pracy. Kiedy w twojej sypialni panuje bezpieczny półmrok, gdzieś tam istnieją miejsca tętniące życiem.

DIY: Aligator z wytłoczek

Spójrz, co za grzbiet, wyłania się wśród fal... - to aligator wykrzyknąć mogą ci, którzy znają tę piosenkę. A tym, którzy nie znają, warto ją zaśpiewać. Robiąc przy okazji ogromnego aligatora z ... wytłoczek po jajkach.  To bardzo prosta praca plastyczna, choć część elementów będzie musiała być przygotowana i złożona przez dorosłego. Aligator z wytłoczek Co będzie potrzebne?  3 kartony do jaj zielona  farba 2 plastikowe łyżeczki nożyczki klej na gorąco pędzel czarny marker opcjonalnie czerwona kartka papieru (na język) Wykonanie Jedną wytłoczkę wykorzystamy w całości, drugą przecinamy na wysokości 3/4 (z większej części powstanie pysk, większą wykorzystamy na nogi oraz ogon). Z wnętrza odciętej wytłoczki oraz trzeciego opakowania wycinamy stożki. Cztery z nich przecinamy na pół., równamy brzegi. Będą to łapy. Cztery stożki pozostawiamy całe, tylko równamy brzegi. Wszystko, łącznie z jedną całą wytłoczką i jedną częścią malujemy na zielono. Cztery pomalowane stożki po wyschnięciu sklej

Czytamy: Clive Gifford "My, strażnicy planety"

Tytuł: My, strażnicy planety  Autor: Clive Gifford  Wydawnictwo: Jedność  Ostatnio coraz częściej mówi się o zagrożeniu, którym dla planety Ziemia jest tak naprawdę człowiek. Produkujemy mnóstwo śmieci zalegających w oceanach, rozkładających się niekiedy setki lat na wysypiskach, również tych nielegalnych. Zaśmiecamy lasy, plaże, jeziora, nie dbamy o czystość powietrza, używając coraz częściej samochodów zamiast publicznych środków transportu. Co zatem jest przyczyną tego, że choć kolejni naukowcy biją na alarm, strasząc roztopami lodowca, zwierzętami ginącymi w ocenach z żołądkami wypełnionymi plastikiem, czy globalnym ociepleniem, my wciąż tak naprawdę niewiele robimy. Dlaczego?