Przejdź do głównej zawartości

Czytamy: Anna Kaminski "Pani K. zaczyna od nowa"

Tytuł: Pani K. zaczyna od nowa
Autor: Anna Kaminski
Wydawnictwo: Dwukropek


Nasza codzienność pełna jest wyzwań, każdego dnia musimy zmagać się nie tylko z różnego typu zadaniami, ale również pokonywać przeszkody. Niektórzy z nas niestety jeszcze nie posiadają tej umiejętności, wybierając łatwiejszą drogę, dobrowolnie rezygnując z nauki różnych rzeczy czy poznawania świata, nowych ludzi, nie wychodząc poza swoją strefę komfortu, żeby tylko nie zostać zranionym, żeby nie doświadczyć nieprzyjemnych zdarzeń i sytuacji. Niektórzy jednak są świadomi, że takie codzienne wyzwania kształtują nasz charakter, pozwalają nam się rozwijać i sprawiają, że … są oni niezwykli. Dlaczego? Dlatego, że każdego dnia próbują na nowo, potrafią otrząsnąć się nawet z porażek, biorą głęboki wdech i … zaczynają… 

Jak nauczyć się mierzyć z codziennością? Jak podejmować wyzwania i każdego dnia zaczynać od nowa? Warto uczyć tego już małe dziecko, pozwalając mu na to, by samodzielnie pokonywało mniejsze i większe przeszkody, by próbowało nawet wówczas, kiedy początkowo nic z tych prób nie wychodzi. Warto także sięgnąć po odpowiednią literaturę, pozwalającą na kształtowanie właściwych postaw. Jedną z takich książek dla dzieci w wieku przedszkolnym, jest pięknie ilustrowana opowieść o pewnej rudej kotce, opowiedziana przez Annę Kaminski. Książka pt. „Pani K. zaczyna od nowa”, opublikowana nakładem Wydawnictwa Dwukropek, to nie tylko historia niosąca piękne przesłanie,ale także zbiór niezwykle wciągających scenek z codziennego życia kota.

A to życie wcale nie jest usłane różami, choć ruda kotka w doskonałym momencie trafiła pod dach swojej właścicielki, bowiem jej wygląd świadczył, że wiele już przeszła. Na szczęście znalazła kochający dom, co nie znaczy, że skończyły się problemy. Na codzienność bowiem składają się dobre i złe chwile i tego nie możemy zmienić. To, na co mamy wpływ to to, jak sobie w tych trudnych chwilach radzimy i czy pozwolimy, żeby problemy zepsuły nam dzień. Czasami jednak pozytywne podejście jest trudne - jak tu bowiem być odważnym, kiedy policzek puchnie od użądlenia osy, a na dodatek nowi właściciele zabierają zwierzaka do weterynarza. Całe szczęście, że kotka doskonale wie, jak za pomocą oddechów uspokoić się i odzyskać równowagę. A wówczas można z wysoko podniesionym czołem rozpocząć kolejny dzień. 


Niestety musimy liczyć się z tym, że te kolejne dni również przyniosą nam wiele niespodzianek i to niekoniecznie dla nas miłych. Zawsze można bowiem zostać zmoczony przez panią Adę, która tym razem nie założyła  okularów do podlewania swoich kwiatów i, przez pomyłkę, podlała również Panią K. Można też mieć złamane serce  przez Dużego Czarnego Kota, który postanowił przedłożyć miskę pełną pysznego jedzenia ponad przyjaźń z Panią K. 

Wszystkich, którzy sądzą, że Pani K. ma wyjątkowego pecha, autorka wyprowadza z błędu. To bowiem mnie pech, a codzienne życie, z którym kotka wspaniale sobie radzi, każdego dnia podejmując wyzwania i próbując na nowo. Jak to zrobić? Przekonajcie się sami dzięki książce, która ma wartość biblioterapeutyczną, która pomaga dzieciom zrozumieć pewne schematy zachowań i dodaje odwagi do tego, by zaczynać każdego dnia od nowa. 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wesołe zajączki z rolek po papierze toaletowym

Bardzo intensywny czas, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym sprawił, że strasznie dawno nie zaglądałam na bloga. Tymczasem uzbierało się sporo pomysłów, którymi chciałam się z Wami podzielić. Pierwszy dotyczy jeszcze Świąt Wielkanocnych (tak, wiem, minęło już kilka miesięcy), ale dekoracje mogą stać się inspiracją do modyfikacji wyglądu i przygotowania wielu wspaniałych ozdób również na inne okazje.  fot. J.Gul

DIY: Pieski z rolki po papierze toaletowym

 Znów wracamy do zwierząt, bo jesteśmy wielkimi ich miłośnikami. Ostatnio była świnka ( TU ) oraz wiewiórka ( TU ) z rolek po papierze toaletowym, tym razem z tego samego  materiału sympatyczne psiaki.  Pieski z rolki po papierze toaletowym  Co będzie potrzebne? 2 rolki po papierze (każda na 1 pieska) kremowa i biała farba, pędzel czarny, brązowy i biały papier nożyczki czarny marker klej kreatywne oczy Wykonanie: Rolki malujemy na kremowo i biało. Odstawiamy do wyschnięcia.  Na rolce malujemy nosek i usta piesków. Na białym malujemy kilka plamek, jak u dalmatyńczyka.  W tym czasie wycinamy 4 kółka, niezbyt duże, na nogi oraz ogony (1 para nóg i ogon z brązowej kartki, jedna z białej), a także podłużne uszy, z jednej strony zaokrąglone, z czarnej kartki. Od dołu, z przodu, naklejamy nogi, na których wcześniej malujemy śródstopie i poduszki. Naklejamy po bokach od góry uszy, a z tyłu - ogony. U dalmatyńczyka również w cętki. Naklejamy kreatywne oczy. Nasze p...

DIY: Obraz malowany folią bąbelkową

Przychodzę do Was z wyjątkowo nieświąteczną propozycją pracy plastycznej. Ponieważ  w tym roku zostało nam bardzo dużo folii bąbelkowej - zamawiałyśmy ostatnio sporo rzeczy przez internet i wszystkie przyszły właśnie w ten sposób opakowane - postanowiłam wykorzystają ją do wykonania prostej pracy plastycznej. Oczywiście folię można wykorzystać na wiele wspaniałych sposobów, między innymi do ćwiczeń ręki (po prosty wyciskamy bąbelki strzelając pęcherzykami powietrza), to również świetnie nadaje się do malowania.  Obraz malowany folią bąbelkową Co będzie potrzebne: kartka papieru farby pędzelek folia bąbelkowa Wykonanie: Na kartce papieru malujemy pień drzewa. Możemy go też wyciąć z kolorowego papieru.  Następnie do miseczki wykładamy trochę farby (u nas zwykłe, plakatowe). Zanurzamy folię bąbelkową zwiniętą w kulę (bąbelkami na zewnątrz) w miseczce z farbą, a następnie dociskamy punktowo do kartki papieru. Pozostawiamy do wyschnięcia.