Przejdź do głównej zawartości

Czytamy: Monika Kamińska "Niedźwiadek chce pomagać"

Tytuł: Niedźwiadek chce pomagać
Autor: Monika Kamińska
Wydawnictwo: Dwukropek



Jeśli jest coś lub ktoś, kogo dzieci kochają bardziej niż lalki, klocki czy samochody, to jest to miś. Towarzyszy on maluchom już od wieków, stając się nieocenionym towarzyszem zabawy, dając poczucie bezpieczeństwa, kojąc do snu i przynosząc pocieszenie, ukojenie smutków. Nic zatem dziwnego, że miś staje się też wdzięcznym bohaterem filmów czy książek, a sympatia do niego pozostaje równie wielka, niezależnie od tego, w jaki sposób go poznajemy.

O misiu, a także o pomaganiu, przeczytać możemy również w uroczej książce Moniki Kamińskiej pt. „Niedźwiadek chce pomagać”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Dwukropek opowieść, to historia zarówno dla młodszych dzieci, w wieku przedszkolnym, jak i dla starszych – tych, rozpoczynających naukę w szkole. To także książka dla ich rodziców i nauczycieli, która zainspirować może do poruszenia tematu pomagania innym i tego, że warto pomagać nawet wówczas, kiedy ta pomoc jest dla nas nieco uciążliwa. Uroku historii dodają piękne ilustracje Agnieszki Wajdy, tak sugestywne, że nawet dziecko, które jeszcze nie potrafi czytać, może towarzyszyć niedźwiedziowi i jeżowi w wyprawie. Twarda oprawa jest dla tej ciepłej opowieści doskonałym wyporem, podobnie jak kartonowe strony, bowiem z pewnością będzie to lektura po którą dzieci sięgać będą bardzo często.



Przeniesiemy się w niezwykle urokliwe miejsce, do lasu, wygrzewając się w przebijających się przez liście promieniach słonecznych. Jednak w takim ciepłym dniu do pełni szczęścia brakuje wody, nad którą można wypocząć. Nic zatem dziwnego, że niedźwiadek i jeż Nunek postanowili wybrać się nad jezioro. Szczególnie, że jeszcze nigdy tam nie byli, więc tym większa była ich radość z wyprawy. Na dodatek doszły do nich słuchy, że nad jeziorem pojawia się tęcza, a to zdecydowanie takie zjawisko meteorologiczne, które warto zobaczyć.

Jezioro znajdowało się co prawda daleko, ale przyjaciele dziarskim krokiem ruszyli przed siebie. Przemierzyli gęsty las, następnie łąkę pełną pszczół, ale z każdym kilometrem jeż był coraz bardziej zmęczony. Jego krótkie nóżki nie mogły nadążyć za wielkimi krokami niedźwiadka, ale wciąż był zdecydowany dotrzeć nad jezioro. Nawet, kiedy przyjaciel zaproponował, by zatrzymali się w drodze, rezygnując z wyprawy nad jezioro, jeżyk zadecydował o dalszej drodze. Niedźwiadek też kilkakrotnie proponował pomoc w postaci poniesienia Nunka ten wciąż odmawiał do momentu, kiedy zupełnie opadł z sił.

Wówczas niedźwiadek posadził sobie jeżyka na łapie, nie był jednak świadomy, jak bolesny jest tak bliski kontakt z przyjacielem i jego igłami. Przekładał przyjaciela z łapy do łapy, ale pomimo bólu szedł, by spełnić marzenie przyjaciela o zobaczeniu jeziora. Tym samym możemy przekonać się, że choć warto pomagać, wcale nie musi być to dla nas łatwe. Może być niekiedy uciążliwe, wiązać się z wyrzeczeniami, czy – jak w tym przypadku – z bólem. Jednak satysfakcja z tego pomagania jest nieoceniona, podobnie jak poczucie szczęścia…



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wesołe zajączki z rolek po papierze toaletowym

Bardzo intensywny czas, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym sprawił, że strasznie dawno nie zaglądałam na bloga. Tymczasem uzbierało się sporo pomysłów, którymi chciałam się z Wami podzielić. Pierwszy dotyczy jeszcze Świąt Wielkanocnych (tak, wiem, minęło już kilka miesięcy), ale dekoracje mogą stać się inspiracją do modyfikacji wyglądu i przygotowania wielu wspaniałych ozdób również na inne okazje.  fot. J.Gul

DIY: Lis z papierowego talerzyka

Znacie zabawę „Chodzi lis koło drogi…?” My bardzo lubimy się w nią bawić. W ogóle lubimy liski, dlatego jednego z nich zaprosiliśmy do domu. Oczywiście takiego ręcznie wykonanego i – uwaga- tym razem nie z wytłoczek, a z papierowego talerzyka.  Lis z papierowego talerzyka  Co będzie potrzebne:  2 papierowe talerzyki (lub 1 talerzyk i pomarańczowa kartka papieru)  pomarańczowa farba albo pisak  nożyczki  klej  czarny pompon albo koralik  Wykonanie:  Zacznij od pokolorowania kształtu litery „V” na papierowym talerzu pomarańczowym markerem lub farbą. Następnie zagnij krawędzie talerzyka i – kiedy farba wyschnie – przyklej je, lekko na siebie nakładając.  Z drugiego talerzyka wytnij kształt uszu i również pomaluj farbą. Uszy możesz wyciąć też z pomarańczowej kartki papieru.  Na zachodzących na siebie bokach talerzyka przyklej kreatywne oczy, a u dołu – nosek z koralika lub pompon. Uszy przyklej od tyłu talerzyka. Twój lisek jest już gotowy.

DIY: Mrówka z wytłoczek po jajkach

Wiesz, jak bardzo pracowitym owadem jest mrówka? Nie bez przyczyny mówi się o kimś pilnym, sumiennym, ze jest „pracowity jak mróweczka”. Mrówki występują praktycznie pod każdą szerokością geograficzną, tworzą społeczności kastowe żyjące w gniazdach. Każdego dnia setki tysięcy mrówek żyjących w społeczności pod kopcem z nagromadzonych igieł sosnowych i resztek roślin pracuje cały czas, mieszając glebę, spulchniając ją i wzbogacając. Jak zrobić taką mrówkę. Możemy do tego wykorzystać wytłoczkę po jajkach.  Mrówka z wytłoczek po jajkach  Co będzie potrzebne? karton po jajkach czarna farba i pędzle malarskie nożyczki kreatywne oczy kreatywne patyczki klej (ja zastosowałam na gorąco, ale może być też np. wikol) Wykonanie:  Wytnij ciała owadów z wytłoczki, 3-częściowe mrówki, to trzy „filiżanki” z kartonu wspólnie połączone.  Pomaluj wycięty korpus mrówki na czarno, pozostawiając do wyschnięcia. W tym czasie z drucika kreatywnego wytnij cztery odcinki długości ok. 6 cm na odnóża. Po obu str