Przejdź do głównej zawartości

Czytamy: Paweł Rygielski, Patryk Rygielski "Język pieniądza czyli mamo, tato, porozmawiajmy o pieniądzach, zarabianiu i oszczędzaniu"

Tytuł: Język pieniądza czyli mamo, tato, porozmawiajmy o pieniądzach, zarabianiu i oszczędzaniu
Autor: Paweł Rygielski, Patryk Rygielski
Wydawnictwo: ARKADY





O tym, jak ważna jest edukacja finansowa, nie trzeba nikogo przekonywać. Już jako dorośli nieustannie mamy do czynienia z pieniędzmi, a jeśli nie potrafimy się z nimi obchodzić, jeśli się ich boimy, demonizujemy, szybko dotkliwie odczujemy ich brak. Tymczasem statystyki nie pozostawiają wątpliwości – ponad 40 proc. Polaków deklaruje, że pieniędzy nie starcza im do końca miesiąca. Nawet, jeśli deklarują oni wiedzę na temat oszczędzania, to dwóch na trzech Polaków musi ciąć bieżące wydatki, by odłożyć jakiekolwiek oszczędności ze swojej pensji. Do tego mocno jeszcze namieszała pandemia, która nie tylko niektóre osoby pozbawiła miejsca pracy, a tym samym dochodów, ale zwiększyła naszą ostrożność jeśli chodzi o ryzykowne inwestycje.

Dlatego tak ważne jest, by oszczędzanie przychodziło nam naturalnie, by sprawnie operować pieniędzmi, inwestując je w różne aktywa, dywersyfikacja pomagająca nie tylko zapewnić zysk, ale i zwiększyć nasze bezpieczeństwo. Konieczny jest do tego wzrost wiedzy o pieniądzu, o mechanizmach rządzących rynkiem finansowym, a nawet o sposobach ewaluacji pieniądza i myślenia o nim. Najlepiej zdobywanie tej wiedzy rozpocząć jak najwcześniej, a służyć temu mogą różne pozycje adresowane do młodych czytelników, a poświęcone właśnie środkom płatniczym. Wśród nich znacząco wyróżnia się książka opublikowana nakładem Wydawnictwa ARKADY, pt. „Język pieniądza czyli mamo, tato, porozmawiajmy o pieniądzach, zarabianiu i oszczędzaniu”. Mimo iż nie jest to typowy poradnik, znajdziemy tu nie tylko wiedzę w pigułce na temat pieniądza, oszczędzania i inwestowania, ale również proste przykłady i podpowiedzi, w jaki sposób powiększać swoje oszczędności. Wszystko to napisane jest językiem zrozumiałym dla młodych czytelników (a także ich opiekunów).Co więcej, przedstawienie treści w formie rozmowy ojca z synem zwiększa atrakcyjność graficzną książki, a także zaciekawia. Na dodatek młodzi ludzie mogą utożsamiać się z Patrykiem Rygielskim, współautorem, który poprzez pracę i hobby ojca, Pawła Rygielskiego nie tylko ma do czynienie z pieniędzmi cały czas, ale i posiada sporą wiedze na ich temat.

Książka składa się z dziewięciu części poprzedzonych wstępem oraz podsumowania, zachęcającego do dalszego zgłębiania wiedzy. Czytać będziemy o pieniądzu i jego powstaniu (od wymiany towarów poczynając), o złocie i srebrze, a wreszcie o monetach, banknotach, kartach płatniczych, pieniądzach elektronicznych, a wreszcie tajemniczych kryptowalutach w tym bitcoinach oraz o numizmatach. W kolejnej części czytać będziemy o zarabianiu tych pieniędzy m.in. dzięki pracy, prezentom, nagrodom, kieszonkowemu, uczymy się również sporządzać zeszyt wpłat, czyli swego rodzaju listę otrzymanych pieniędzy, pozwalającą zorientować się, ile pieniędzy udało nam się zarobić w określonym czasie i za co. Czytać będziemy również o wydawaniu pieniędzy i sporządzimy plan oraz zeszyt wydatków, dowiem się też czym jest poduszka pieniężna i jak ją tworzyć. Nauczymy się też oszczędzać (i to nie tylko w śwince-skarbonce) oraz na tych oszczędnościach zarabiać. I to nie tylko dzięki odsetkom, ale również dzięki inwestycji w aktywa. Przeczytamy również o kredytach, a dzięki zdobytej wiedzy porównywać oferty banków i wybierać te najkorzystniejsze.

Lektura książki otwiera nam oczy na możliwości oszczędzania i inwestowania, uświadamia nam magię procenta składanego i pozwala nam wierzyć, że mamy realny wpływ na stan naszych finansów. Warto przeczytać tę książkę wraz z dzieckiem, całą rodziną wdrażając zdobytą wiedzę w życie, tworząc m.in. domowe plany wydatków czy wspólnie decydując o inwestycjach.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wesołe zajączki z rolek po papierze toaletowym

Bardzo intensywny czas, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym sprawił, że strasznie dawno nie zaglądałam na bloga. Tymczasem uzbierało się sporo pomysłów, którymi chciałam się z Wami podzielić. Pierwszy dotyczy jeszcze Świąt Wielkanocnych (tak, wiem, minęło już kilka miesięcy), ale dekoracje mogą stać się inspiracją do modyfikacji wyglądu i przygotowania wielu wspaniałych ozdób również na inne okazje.  fot. J.Gul

DIY: Lis z papierowego talerzyka

Znacie zabawę „Chodzi lis koło drogi…?” My bardzo lubimy się w nią bawić. W ogóle lubimy liski, dlatego jednego z nich zaprosiliśmy do domu. Oczywiście takiego ręcznie wykonanego i – uwaga- tym razem nie z wytłoczek, a z papierowego talerzyka.  Lis z papierowego talerzyka  Co będzie potrzebne:  2 papierowe talerzyki (lub 1 talerzyk i pomarańczowa kartka papieru)  pomarańczowa farba albo pisak  nożyczki  klej  czarny pompon albo koralik  Wykonanie:  Zacznij od pokolorowania kształtu litery „V” na papierowym talerzu pomarańczowym markerem lub farbą. Następnie zagnij krawędzie talerzyka i – kiedy farba wyschnie – przyklej je, lekko na siebie nakładając.  Z drugiego talerzyka wytnij kształt uszu i również pomaluj farbą. Uszy możesz wyciąć też z pomarańczowej kartki papieru.  Na zachodzących na siebie bokach talerzyka przyklej kreatywne oczy, a u dołu – nosek z koralika lub pompon. Uszy przyklej od tyłu talerzyka. Twój lisek jest już gotowy.

DIY: Mrówka z wytłoczek po jajkach

Wiesz, jak bardzo pracowitym owadem jest mrówka? Nie bez przyczyny mówi się o kimś pilnym, sumiennym, ze jest „pracowity jak mróweczka”. Mrówki występują praktycznie pod każdą szerokością geograficzną, tworzą społeczności kastowe żyjące w gniazdach. Każdego dnia setki tysięcy mrówek żyjących w społeczności pod kopcem z nagromadzonych igieł sosnowych i resztek roślin pracuje cały czas, mieszając glebę, spulchniając ją i wzbogacając. Jak zrobić taką mrówkę. Możemy do tego wykorzystać wytłoczkę po jajkach.  Mrówka z wytłoczek po jajkach  Co będzie potrzebne? karton po jajkach czarna farba i pędzle malarskie nożyczki kreatywne oczy kreatywne patyczki klej (ja zastosowałam na gorąco, ale może być też np. wikol) Wykonanie:  Wytnij ciała owadów z wytłoczki, 3-częściowe mrówki, to trzy „filiżanki” z kartonu wspólnie połączone.  Pomaluj wycięty korpus mrówki na czarno, pozostawiając do wyschnięcia. W tym czasie z drucika kreatywnego wytnij cztery odcinki długości ok. 6 cm na odnóża. Po obu str