Przejdź do głównej zawartości

Czytamy dzieciom: Sibylle Rieckhoff, Valeska Scholz "Na kłopoty inspektor Mysz. Wszy są wszędzie!"

Tytuł: Na kłopoty inspektor Mysz. Wszy są wszędzie!
Autor: Sibylle Rieckhoff, Valeska Scholz 
Wydawnictwo: Jedność 



Wbrew pozorom, wszy są wciąż aktualnym problemem w dużych zbiorowiskach ludzi, w tym dzieci. Dlatego też często z przypadkami wszawicy możemy spotkać się na koloniach i obozach, w szkołach, a także w przedszkolach. Jak jednak oswoić dzieci z tym tematem, biorąc pod uwagę mało przyjemną jego wymowę? Jak najlepiej zacząć rozmowę? 

Z pomocą przychodzi nam niezawodny inspektor Mysz. Niestrudzony, odważny, brawurowo wkracza do akcji, samemu przy okazji wpadając w kłopoty. Przy okazji śledzenia jego przygód poznamy fakty i mity dotyczące wszy i przekonamy się, że w przypadku tych pasożytów konieczna jest szybka reakcja. 

Inspektora Mysz poznać możemy dzięki wspaniałej serii Wydawnictwa Jedność „Na kłopoty inspektor Mysz”. Sympatyczny gryzoń niczym Sherlock Holmes niemal od razu identyfikuje problem, dzięki temu odznacza się wysoką skutecznością działania. Książka pt. „Wszy są wszędzie!” to doskonały przykład profesjonalizmu inspektora Mysz, który mimo iż najbardziej lubi siedzieć w fotelu i rozmyślać, to w przypadku zagrożenia natychmiast rusza do akcji. 

Tym razem otrzymuje wezwanie od jednego z przedszkoli, w którym zaobserwowano dziwne zachowanie dzieci – wszystkie drapią się po głowach. Jako że każda „sprawa niecierpiąca zwłoki” musi być rozwiązana od razu, inspektor Mysz śmiało wkracza do akcji, wywołując przy tym wśród dzieci niemałą sensację. Jeszcze większe zdumienie budzi powód dziwnego zachowania maluchów i swędzących głów – odpowiedzialna za to jest cała armia pasożytów. Agresywne wszy, które nie boją się nikogo, odważnie sobie poczynają w przedszkolu, nieświadome tego, że Mysz czuwa! 

 


Jaki środek zaradczy proponuje inspektor? Czy będzie skuteczny? I … jak zakończy się ta opowieść? Sibylle Rieckhoff i Valeska Scholz pozwalają nam uczestniczyć w tym emocjonującym śledztwie inspektora Mysz, a jednocześnie przekonać się, czym jest wesz i jak bardzo jest uparta. Pomimo niezbyt przyjemnego wyglądu pasożyta (możemy dokładnie go obejrzeć dzięki portretowi pamięciowemu), książka dzięki barwnym ilustracjom i grafice nie przeraża, natomiast stanowi odbicie rzeczywistości. Dzięki temu możemy oswoić dziecko z tematem, uwrażliwić go tez na problem swędzącej głowy, - w skrajnych przypadkach – odpowiednio zainterweniować. SPZW, czyli specjalny program zwalczania wszy wdrożony przez inspektora działa, zatem warto z niego skorzystać. 

Twarda oprawa książki zapewni jej trwałość, zaś proste teksty umożliwią ich zrozumienie nawet dzieciom w wieku przedszkolnym czy wczesnoszkolnym, nawet jeśli będzie on czytany przez rodzica czy opiekuna. Zresztą, ta druga grupa dzieci z pewnością – zachęcona ilustracjami oraz dzielnym detektywem – z pewnością sięgnie po książkę sama. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wesołe zajączki z rolek po papierze toaletowym

Bardzo intensywny czas, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym sprawił, że strasznie dawno nie zaglądałam na bloga. Tymczasem uzbierało się sporo pomysłów, którymi chciałam się z Wami podzielić. Pierwszy dotyczy jeszcze Świąt Wielkanocnych (tak, wiem, minęło już kilka miesięcy), ale dekoracje mogą stać się inspiracją do modyfikacji wyglądu i przygotowania wielu wspaniałych ozdób również na inne okazje.  fot. J.Gul

DIY: Mrówka z wytłoczek po jajkach

Wiesz, jak bardzo pracowitym owadem jest mrówka? Nie bez przyczyny mówi się o kimś pilnym, sumiennym, ze jest „pracowity jak mróweczka”. Mrówki występują praktycznie pod każdą szerokością geograficzną, tworzą społeczności kastowe żyjące w gniazdach. Każdego dnia setki tysięcy mrówek żyjących w społeczności pod kopcem z nagromadzonych igieł sosnowych i resztek roślin pracuje cały czas, mieszając glebę, spulchniając ją i wzbogacając. Jak zrobić taką mrówkę. Możemy do tego wykorzystać wytłoczkę po jajkach.  Mrówka z wytłoczek po jajkach  Co będzie potrzebne? karton po jajkach czarna farba i pędzle malarskie nożyczki kreatywne oczy kreatywne patyczki klej (ja zastosowałam na gorąco, ale może być też np. wikol) Wykonanie:  Wytnij ciała owadów z wytłoczki, 3-częściowe mrówki, to trzy „filiżanki” z kartonu wspólnie połączone.  Pomaluj wycięty korpus mrówki na czarno, pozostawiając do wyschnięcia. W tym czasie z drucika kreatywnego wytnij cztery odcinki długości ok. 6 cm na odnóża. Po obu str

DIY: Lis z papierowego talerzyka

Znacie zabawę „Chodzi lis koło drogi…?” My bardzo lubimy się w nią bawić. W ogóle lubimy liski, dlatego jednego z nich zaprosiliśmy do domu. Oczywiście takiego ręcznie wykonanego i – uwaga- tym razem nie z wytłoczek, a z papierowego talerzyka.  Lis z papierowego talerzyka  Co będzie potrzebne:  2 papierowe talerzyki (lub 1 talerzyk i pomarańczowa kartka papieru)  pomarańczowa farba albo pisak  nożyczki  klej  czarny pompon albo koralik  Wykonanie:  Zacznij od pokolorowania kształtu litery „V” na papierowym talerzu pomarańczowym markerem lub farbą. Następnie zagnij krawędzie talerzyka i – kiedy farba wyschnie – przyklej je, lekko na siebie nakładając.  Z drugiego talerzyka wytnij kształt uszu i również pomaluj farbą. Uszy możesz wyciąć też z pomarańczowej kartki papieru.  Na zachodzących na siebie bokach talerzyka przyklej kreatywne oczy, a u dołu – nosek z koralika lub pompon. Uszy przyklej od tyłu talerzyka. Twój lisek jest już gotowy.