Przejdź do głównej zawartości

Czytamy: "Maluj z … Vincentem van Goghiem

Tytuł: Maluj z … Vincentem van Goghiem
Ilustracje: Hanna Konola
Wydawnictwo: Arkady


Nie ma chyba osoby, która nie znałaby van Gogha i jego „Słoneczników”, czy „Autoportretu”, a przynajmniej nie słyszała o szalonym malarzu, który obciął sobie ucho. Jednak artysta ten zasługuje na to, by w pełni docenić jego twórczość i zapamiętać go nie tylko z takich autodestrukcyjnych skłonności, czy zaledwie dwóch obrazów, choć te rzeczywiście należą do wyjątkowych.

Ze sztuką warto zaprzyjaźniać się już od najmłodszych lat, choć tak naprawdę nigdy nie jest na to za późno. Dlatego też choć publikacja „Maluj z … Vincentem van Goghiem” adresowana jest do młodych odbiorców, to tak naprawdę zauroczy też ich rodziców. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Arkady książka to niewyczerpane źródło inspiracji, które pozwala na wieloaspektowe poznawanie artysty oraz jego twórczości. Może stać się ona również nieocenioną pomocą w prowadzeniu zajęć – czy to plastyki, czy też arteterapii.

Ten swego rodzaju kurs plastyki to kolejna już pozycja z serii, która przybliża nam wielkich malarzy, pozwala poznać ich technikę, a także zachęca do tworzenia w stylu, w jakim oni tworzyli, Może to być wstęp do dalszych eksperymentów z twórczą ekspresją i do poszukiwania swojej drogi w artystycznym świecie. Zanim zaczniemy pracę, dowiemy się, jakie narzędzia będą nam potrzebne do tego, by tworzyć jak van Gogh, poznamy także krótki życiorys malarza z tzw. kamieniami milowymi, czyli datami związanymi z pewnymi wydarzeniami, mającymi kolosalny wpływ na jego życie i sztukę

W trakcie pierwszej lekcji nauczymy się rysować kształty jak mistrz – będziemy kopiować na siatce rysunki. Lekcja druga to pejzaże, a jednocześnie temat związany z perspektywą. Rysować będziemy własną nadmorską scenę, wzorując się na obrazie mistrza, zatytułowanym „Łodzie rybackie na plaży w Saintes-Maries-de-la Mer”, zaś trzecia poświęcona jest kopiowaniu szkiców.


Dzięki lekcji czwartej poznamy sekrety doboru barw i to w podobny sposób, jak robił to van Gogh. W lekcji piątej i szóstej zobaczymy również, jak wygląda kolor w „Słonecznikach” malarza, a nawet namalujemy swoje własne kwiaty, Lekcja siódma będzie prawdziwym wyzwaniem, bowiem zachęca nas do tego, by wypełnić barwami jak van Gogh jego obrazy, zaś ósma, jest lekcją malowania martwej natury.

„Autoportret” to, podobnie jak „Słoneczniki”, jeden z najbardziej znanych obrazów malarza. W lekcji dziewiątej podejmiemy wyzwanie stworzenia takiego portretu, a właściwie autoportretu, przyglądając się uważnie swojej twarzy i jej rysom. Z kolei w lekcji dziesiątej zajmiemy się kompozycją – poznamy jej znaczenie, stworzymy również własne wnętrze pokoju zastanawiając się, jak zmieniać się będzie obraz pod wpływem różnego ułożenia przedmiotów. Ostatnie dwie lekcje pozwolą nam stworzyć własną kolekcję obrazów i stworzyć prawdziwe arcydzieło.

Do książki dołączone zostały naklejki do wykorzystania w ramach proponowanych ćwiczeń, a także rozkładany plakat, którego jedna strona zachęca do stworzenia wspomnianego arcydzieła, zaś druga stanowi przedstawienie najsłynniejszych obrazów mistrza i może być wykorzystana jako źródło inspiracji. Podobnie zresztą, jak cała książka, która pozwala rozwinąć się twórczo, a w oparciu o malarstwo wielkich, szukać własnego stylu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wesołe zajączki z rolek po papierze toaletowym

Bardzo intensywny czas, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym sprawił, że strasznie dawno nie zaglądałam na bloga. Tymczasem uzbierało się sporo pomysłów, którymi chciałam się z Wami podzielić. Pierwszy dotyczy jeszcze Świąt Wielkanocnych (tak, wiem, minęło już kilka miesięcy), ale dekoracje mogą stać się inspiracją do modyfikacji wyglądu i przygotowania wielu wspaniałych ozdób również na inne okazje.  fot. J.Gul

DIY: Nietoperz z rolki po papierze toaletowym

Uwielbiamy chodzić po górach, chętnie zwiedzamy również jaskinie, w tym te, w których mieszkają nietoperze. Co prawda ostatnia wyprawa do Ojcowa nie obejmowała eksplorowania jednej z dwóch jaskiń, ale po powrocie obejrzeliśmy film o nietoperzach, i tak pojawił się nasz, wykonany z rolki po papierze toaletowym.  Taki nietoperz może być wspaniałą ozdobą na Halloween (wystarczy dodać kolorowe oczy o różnym rozmiarze), ja jednak wolę tradycyjną jego wersję.  Nietoperz z rolki po papierze toaletowym Co będzie potrzebne? rolka po papierze toaletowym czarna farba / pędzel kreatywne oczy czarny papier klej lub dwustronna taśma nożyczki Wykonanie: Rolkę po papierze toaletowym zegnij po dwóch stronach, a następnie pomaluj na czarno. Odstaw do wyschnięcia.  W tym czasie z czarnego papieru wytnij skrzydła nietoperza. Do rolki przyklej oczy a od tyłu klejem kub dwustronną taśmą - skrzydła. 

Gellner Dorota "Wścibscy" - streszczenie

Tytuł: Wścibscy Autor: Gellner Dorota Wydawnictwo: Bajka Wścibscy jest to lektura o nietuzinkowych bohaterach, którzy wpadają w zabawne perypetie. Przywarą wszystkich, jest zaś tytułowe wścibstwo. Całość treści jest napisana rymowaną prozą i składa się z siedemnastu krótkich tekstów.