Kto nie lubi Arielki? Ta piękność zamieszkująca głębiny oceanu, o rybim ogonie nie tylko przeżywa wspaniałe przygody, ale i mocno kocha. I choć syreny w podaniach i legendach nie są zbyt sympatycznymi stworzeniami, a ci, którzy dają się nabrać na ich śpiew źle kończą, to jednak te baśniowe, w romantycznym wcieleniu, rozpalają wyobraźnię. Mimo iż sylwetka tej syrenki, składająca się z rybiego ogona (z opakowań po jajkach) i twarzy oraz sylwetki do pasa (z papieru) wymaga wycinania, to – przynajmniej do malowania ogona) warto zaangażować już 4-latki. Te starsze śmiało poradzą sobie nawet z wycinaniem. Syrenka z wytłoczek po jajkach Co będzie potrzebne? karton na jajka (co najmniej 10 jaj) farby, pędzel kolorowe kartki z bloku (można również nakleić kolorowy papier na kartkę z bloku technicznego lub pomalować fragmenty ciała syrenki) nożyczki, flamaster, igła z kolorową nitką kreatywne pompony (2 na stanik syrenki). Wykonanie: Z pudełka po jajkach wytnij „koszyczki...
czyli kreatywne zabawy nie tylko słowem, a także recykling oraz garść informacji dla rodziców